Wpisy archiwalne w kategorii

60>km

Dystans całkowity:188.69 km (w terenie 2.50 km; 1.32%)
Czas w ruchu:04:00
Średnia prędkość:15.25 km/h
Maksymalna prędkość:40.80 km/h
Suma podjazdów:100 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:62.90 km i 4h 00m
Więcej statystyk

tyniec plus standard

Niedziela, 9 września 2012 · Komentarze(0)
już wczoraj tata mówił że pojedziemy do tyńca wiec pojechaliśmy i szybko dojechaliśmy do tyńca i tam tata kupił mi zapiekankę i potem wracaliśmy do domu.w trakcie drogi zapytałem taty czy mogę dzisiaj pojechać na 3 wycieczkę czyli po osiedlu ale było inaczej.jeszcze z tatą pojechałem na zwykły standard oczywiście przez łąki nowohuckie a potem wracaliśmy do domu i wyszło mi 60 km.a do 3000 km w tym roku zostało mi 81 km więc za parę dni powinienem to zrobić lecz w tamtym roku myślałem że w tym roku przejadę 5000 km to nie wyszło.za rok już postaram się tyle przejechać.a w tym roku zaplanowałem przejechać 3600 km.

Tadzio na slalomie gigancie © robin


Tadzio przy torze kajakowym © robin


Tadzio na torze © robin

Zalew Nowohucki i Tyniec rodzinnie

Sobota, 16 lipca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria 60>km, Integracja
Rano nad Zalew Nowohucki a po południu wyjazd rodzinny do Tyńca.
Rekord po prostej 35km/h.
Opis z Tyńca u taty.


wracałem rowerem wczoraj z tyńca i taki gupek wypszedzał na czwartego itata zachamował a ja niezdąrzyłem i uderzyłem kołem w błotnik taty i wpadłem na sam brzeg rowu ale na trawe ale sie uratowałem

Tadzio i Robin © robin

Puszcza Niepołomicka + Rynek Główny = rekord jazdy dziennej

Sobota, 9 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 60>km
Najpierw pojechałem z mamą i tatą do Puszczy Niepołomickiej, była przerwa u pana Stanisława w Mikluszowicach, potem powrót do Woli Batorskiej. Potem Drogą Królewską pojechaliśmy do Niepołomic na pizzę i lody.

Tadzio i Robin w Puszczy © robin


Jak sobie odpoczęliśmy to pojechaliśmy na wieczór na Rynek Główny, wracaliśmy już po zachodzie słońca, brak lampek dyskwalifikował nas na dłuższą jazdę.