Z tatą do Krakowa

Piątek, 24 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj o godzinie 17:30 miałem jechać z tatą na Krakowską Masę Krytyczną. Pojechaliśmy ale na Rynku okazało się że nikogo nie ma i spotkaliśmy wujka Przemka i chwilę jechaliśmy z nim, koło Wawelu rozstaliśmy się z nim i jechaliśmy Bulwarami prosto do domu.

Jutro jadę z tatą na rajd w Trzebini, którego dystans wynosi 86 km.
Zbliża się już 12000 km w całym moim życiu, Gdy już będę miał je przejechane, zrobię jakąś wycieczkę specjalną.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ujrze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]