Kładka przy a4

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 50>km, CITY
Przed końcem wakacji chciałem zrobić jakiś tour dłuższy niż wszystkie inne. Mama nie pojechała z nami, bo plany w pracy się jej zmieniły, pojechaliśmy tylko we dwójkę tato i ja.

Przejechałem praktycznie wzdłuż całego Krakowa. Podczas wycieczki zobaczyłem m.in.: Wawel ze Smokiem Wawelskim, Hotel Sheraton, Jubilat, Klasztor Sióstr Norbestanek, Klasztor Kameduły, Zamek w Przegorzałach, Kładkę Bernatka i Kładkę przy A4. Praktycznie widziałem już wcześniej te wszystkie obiekty, ale nie na jednej wycieczce rowerowej.
Oczywiście były inne atrakcje oprócz roweru: place zabaw oraz lody, które są nieodłączną częścią moich wycieczek rowerowych.


Kiedy przyjechaliśmy do domu okazało się, że przejechałem ponad 48 km, wieczorem rodzice poszli do sklepu na nogach a ja pojechałem rowerem, aby dokręcić do 50 km, kiedy już jechałem do domu spotkałem kolegę, z którym ścigałem się jeszcze na koniec 3 okrążenia podwórka, w tym ostatni raz wygrałem.

Tadzio i Robin © robin


Kładka przy a4 © robin


Tadzio na wałach © robin


Zdjęcia wykonał robin.

Podsumowując przez 6 ostatnich dni pod rząd zrobiłem 157 km.

Komentarze (2)

Jeździsz czasem już dalej, niż nie jeden Wujek czy Ciocia

fredziomf 14:52 wtorek, 24 sierpnia 2010

Gratulacje, gdy ja byłem w Twoim wieku to 10 km było dla mnie wyzwaniem !

vanhelsing 21:37 poniedziałek, 23 sierpnia 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]