Rodzinnie po okolicznych ścieżkach
Niedziela, 24 października 2010
· Komentarze(2)
Kategoria 10>km
Najpierw pojechałem z tatą pod szkołę, a potem zabraliśmy mamę i pojechaliśmy ul. Bulwarową, Al. Solidarności, obok kopca Wandy na stadion Hutnika i znowu ul. Bulwarową do domu.
Dziś było naprawdę ciepło, tato jechał w krótkich spodenkach. Na szczęście był dziś krótko na swoim rowerowaniu bo zrobił tylko 96 km i przyjechał wcześniej abyśmy pojechali gdzieś razem.
Dziś było naprawdę ciepło, tato jechał w krótkich spodenkach. Na szczęście był dziś krótko na swoim rowerowaniu bo zrobił tylko 96 km i przyjechał wcześniej abyśmy pojechali gdzieś razem.
Usportowiony Tadeusz© robin