O!!! Tadziu, gratulacje, w tym roku przejechałeś więcej niż ja:)
Kajman 07:15 poniedziałek, 10 października 2011
Gratuluję Tadziu!!! Wspaniały wyczyn. Nieźle mnie mobilizowałeś w tym roku. Musiałem się mocno napocić, żeby zrobić tylko trochę kilometrów więcej niż Ty. Choć biorąc pod uwagę Twój wiek uważam, że dystans jaki w tym roku pokonałeś jest zdecydowanie większym osiągnięciem niż mój przebieg. Teraz czas na planowanie pobicia tego dystansu w przyszłym sezonie. Dawaj, dawaj nie przestawaj!!!
poisonek 14:56 niedziela, 9 października 2011
GRATULACJE synku! 3000 km to bardzo dużo zważywszy na Twój wiek, dobrze jednak, że w tym czasie jeździłeś spokojnie i rower nie przysłonił Ci normalnego życia i szkoły, dałeś radę również tam osiągnąć bardzo dobre rezultaty. Szkoła(praca), rower i inne w taką kolejność wybieraj, no chyba że będziesz zawodowcem to wtedy to drugie będzie pierwszym!
robin 12:00 niedziela, 9 października 2011