Mam 5 dni urlopu rowerowego ale plan wykonany na wrzesień a wrócę 1 paźdźernika i jak wrócę z kolonii to dodam jakieś zdjęcia i to jest 117 km z mojego domu i tata mi spakował aparat i dwa telefony i parę moich zabawkowych autek. I tam będą piętrowe łóźka a przedtem mój tata myślał że to 7 dni. pozdrawiam wszystkich
Bardzo się spociłem i mam katar i już chyba jestem chory ale to nic bo ja szybko wyzdrowieje mi nic takie choroby nie szkodzą tylko parę dni nie będę jeździł na rowerze a może nawet w ogóle ani jednego dnia bez roweru i nie będę jeździł tak szybko na rowerze.
Na rowerze jeżdżę 31.03.2010 r. Od tej pory jeżdżę z tatą Robertem - robin.bikestats.pl i mamą - niezrzeszoną. :)
Tato założył mi blog.
W 2010 r. brałem udział w IV Karpackim Maratonie Rowerowym w Nowym Sączu oraz II Kolarskiej Majówce w Wieliczce na której zająłem 5 miejsce w kategorii 7-8 lat.