o godzinie 13:00 pojechaliśmy na piknik kolarski,niestety zapomniałem licznika ale tata pożyczył od kolegi i nie było źle.Przed rajdem byliśmy przed sceną i mówili wszystkim uczestnikom,gdzie będziemy przejeżdżać i jak jeździć a rajd miał 6 km.potem chwilę się nudziłem i później startowaliśmy w takich konkurencjach jak:2 małe okrążenia po trawie,jak najwolniejsza jazda i tylko udało mi się wygrać w 1 rundzie jak najwolniejszej jazdy.Później tylko parę atrakcji i powrót do domu.
wyjechaliśmy o godz 8 45.I od razu pojechałem po Ryśka i we trójkę pojechaliśmy do miechowa.i tam zrobiłem sobie 8 kilometrową rozgrzewkę.i jak w końcu był czas na wyjazd.wyjechałem pod Widnicę w czasie 7 minut i 50 sekund.a potem jeszcze raz z Grześkiem wyjechałem pod Widnicę.potem pojechaliśmy do domu kultury.W kategorii m0 zająłem 2 miejsce i zdobyłem puchar.A na koniec pojechaliśmy do Marszowic i tam zjadłem obiad i jeszcze przejechałem 5 km.
zanim wystartowałem na maratonie w miechowie to było nie do końca długo na końcu przed ostatnimi dwoma górami przed sklepem i przed zakrętem jechałem w granicah około 25 km\h, mama przyjechała około 5 minut po mnie i pobiłem rekord prędkosci z góry 56 km\h i spotkałem Toreczka i jego tatę i Toreczek mnie zaskoczył średnią prędkoscią 30 km\h ale on ma 13 lat i kolegów mojego taty czyli Antka i Bradiego i Marcina i Mateunia i innych kolarzy.
Pojechałem z tatą na wyścig do Wieliczki, niestety tylko 7/21 bez dyplomu, ale dostałem od taty lampki do roweru, które on dostał za 6 miejsce w kategorii VIP. byłem na 7 miejscu a było 14 chłopcuw i 7 dziewczyn czyli byłem trochę opuźniony do startowania
Na ten start w IV Kolarska Majówka w Wieliczce czekałem ponad 2 tygodnie. To mój drugi start w zorganizowanej imprezie, ale pierwszy start w zawodach. Wystartowałem w kategorii 7-8 lat choć jeszcze brakuje mi pełnego miesiąca do 7 lat. Na starcie zawodnicy byli ode mnie starsi i na większych rowerkach 24 calowych. Mieliśmy do pokonania dystans 1100 metrów niby nie dużo, ale suma stresów i szybkiego wyścigu dała znać na podjeździe bo zabolały mnie nogi choć pewnie przez słabą rozgrzewkę, dystans ten pokonałem w 00:03:05 i brakło mi 16 sekund do zwycięscy!
Wywiad, który ze mną przeprowadzone będzie w TVP Info 17.09.2010 o godz.18.20 powtórka programu będzie emitowana 18.09.2010 r. o godz. 8.45
Razem z mamą pojechałem na trasę rodzinną, która była dla mnie za krótka. Co chwilę zatrzymywaliśmy się i czekaliśmy na pozostałe dzieci i ich rodziców. Na górkę Majdan wyjechałem jako pierwszy (nie chwaląc się) po mnie wyjechał jeszcze taki starszy pan. Dzieci nawet nie wyprowadzały tam rowerów tylko im zabrano je do samochodu i wyładowano na górze.
Po dojechaniu na miejsce mety czyli do campingu Pod Ciecierzem odbyło się wręczanie dyplomów, nagród i było ognisko. Ja dostałem plecak i dyplom uczestnictwa.
Na rowerze jeżdżę 31.03.2010 r. Od tej pory jeżdżę z tatą Robertem - robin.bikestats.pl i mamą - niezrzeszoną. :)
Tato założył mi blog.
W 2010 r. brałem udział w IV Karpackim Maratonie Rowerowym w Nowym Sączu oraz II Kolarskiej Majówce w Wieliczce na której zająłem 5 miejsce w kategorii 7-8 lat.