Wpisy archiwalne w kategorii

podjazdy

Dystans całkowity:1581.95 km (w terenie 134.15 km; 8.48%)
Czas w ruchu:36:52
Średnia prędkość:18.51 km/h
Maksymalna prędkość:56.40 km/h
Suma podjazdów:4743 m
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:35.95 km i 2h 10m
Więcej statystyk

kopiec Krakusa-krzemionki

Niedziela, 16 września 2012 · Komentarze(0)
już od wczoraj planowaliśmy tu pojechać.było to tak że pojechałem z tatą przez bulwary i później prosto pod kopiec Krakusa i tam zobaczyliśmy co znajduje się wokół niego a potem wyszliśmy na kopiec i tam porobiliśmy sobie kilka fotek.jak wracaliśmy to tata zobaczył park i zapytał mnie czy nie pojechaliśmy tamtędy.ja się zgodziłem i pojechaliśmy tamtędy i nigdzie nie zabłądziliśmy i potem pojechaliśmy na błonia krakowskie i tam zrobiliśmy 1 kółko a potem przez bulwary i w pewnej chwili zauważyliśmy striderka i dojechaliśmy z nim pod mcdonald i striderek sobie pojechał a my tam zostaliśmy a po wszystkim pojechaliśmy do domu.

Tadzio i Robin na kopcu Krakusa © robin

tyniec plus standard

Niedziela, 9 września 2012 · Komentarze(0)
już wczoraj tata mówił że pojedziemy do tyńca wiec pojechaliśmy i szybko dojechaliśmy do tyńca i tam tata kupił mi zapiekankę i potem wracaliśmy do domu.w trakcie drogi zapytałem taty czy mogę dzisiaj pojechać na 3 wycieczkę czyli po osiedlu ale było inaczej.jeszcze z tatą pojechałem na zwykły standard oczywiście przez łąki nowohuckie a potem wracaliśmy do domu i wyszło mi 60 km.a do 3000 km w tym roku zostało mi 81 km więc za parę dni powinienem to zrobić lecz w tamtym roku myślałem że w tym roku przejadę 5000 km to nie wyszło.za rok już postaram się tyle przejechać.a w tym roku zaplanowałem przejechać 3600 km.

Tadzio na slalomie gigancie © robin


Tadzio przy torze kajakowym © robin


Tadzio na torze © robin

zalew-mogiła-brzegi-zalew-powrót

Środa, 15 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
najpierw pojechałem z tatą nad zalew.nad zalewem zrobiliśmy parę kółek.potem pojechaliśmy przez mogiłę koło łąk nowohuckich a potem na brzegi.dojechaliśmy do takiego przystanku autobusowego gdzie ostatnio znaleźliśmy tabliczkę z napisem[STREFA BILETOWA].jak wracaliśmy to było pod wiatr.wracaliśmy przez łąki nowohuckie i koło lidla a potem pojechaliśmy nad zalew i tam zrobiliśmy 2 kółka a potem wróciliśmy do domu.