Wpisy archiwalne w kategorii

bez niczego

Dystans całkowity:5543.38 km (w terenie 161.50 km; 2.91%)
Czas w ruchu:145:29
Średnia prędkość:19.07 km/h
Maksymalna prędkość:52.60 km/h
Suma podjazdów:3319 m
Liczba aktywności:290
Średnio na aktywność:19.12 km i 0h 57m
Więcej statystyk

Do szkoły i po szkole z kolegą.

Czwartek, 7 maja 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj do szkoły pojechałem rowerem, a jak skończyłem lekcje o godzinie 12:00 to kolega z klasy się mnie zapytał( on też przyjechał do szkoły rowerem) czy byśmy się nie przejechali. No to ja się zgodziłem, najpierw pojechaliśmy do domów odłożyć plecaki i pojechaliśmy nad Zalew Nowohucki, potem przez plac centralny na chwilę na plac zabaw koło NCK i chwilę się pohuśtaliśmy na huśtawce i zjeżdżaliśmy na zjeżdżalni. Następnie jeździliśmy po różnych uliczkach po Nowej Hucie i znowu znaleźliśmy się nad Zalewem i pojechaliśmy na chwilę na kolejny plac zabaw i odprowadziłem kolegę do jego domu. Potem pojechałem do mamy do pracy i zapytałem się jej kiedy wróci do domu. Zdecydowałem że od razu wrócę.

Taką wycieczkę z kolegą muszę uznać za przygodę.

Zdawanie karty rowerowej

Wtorek, 5 maja 2015 · Komentarze(1)
Dzisiaj zdawaliśmy na kartę rowerową. Pojechałem do szkoły rowerem i jeździliśmy przez różne slalomy i wykonywaliśmy różne manewry. Ja oczywiście sobie poradziłem i zdałem.

Nie zwracajcie uwagi na średnią prędkość, ponieważ bardzo dużo razy się zatrzymywałem.

W nocy po osiedlu.

Piątek, 1 maja 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj mój tata jechał w Klasyku beskidzkim, wróciliśmy o 16:00, kilka godzin w domu się ponudziłem i przed godziną 20:00 rodzice pozwolili na chwilę mi się przejechać po osiedlu. Było ciemno a ja nie miałem oświetlenia. Dałem radę przejechać tylko 5 km, ponieważ padał deszcz i było mi bardzo zimno.

Jeszcze około 200 km i będę miał w tym roku upragnione 1000 km.
A co do planu w kilometrach na ten rok to daję sobie tylko 2000 km bo przez jesień będę miał dużo nauki - muszę je przejechać w wakacje.

A we wtorek zdaję kartę rowerową.

12000 km w moim życiu- Wycieczka specjalna " Przy wszystkich kościołach"

Niedziela, 26 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Mam już przejechane 12000 km. Postanowiłem, że w jakiś sposób to uczczę. Pojechałem więc na wycieczkę rowerową, która będzie się od innych nieco różniła. Wymyśliłem, że przejadę koło wszystkich kościołów w Nowej Hucie.

Arka Pana
Arka Pana © robin
Kościół pw. Św. Judy Tadeusza
Kościół pw. Św. Judy Tadeusza © robin
Parafia MB Pocieszenia
Parafia MB Pocieszenia © robin
Kościół Św. Józefa
Kościół Św. Józefa © robin
Kościół pw. Św. Maksymiliana Marii Kolbe
Kościół pw. Św. Maksymiliana Marii Kolbe © robin
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa © robin
Parafia Św. Brata Alberta
Parafia Św. Brata Alberta © robin
Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy © robin

Z tatą do Krakowa

Piątek, 24 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj o godzinie 17:30 miałem jechać z tatą na Krakowską Masę Krytyczną. Pojechaliśmy ale na Rynku okazało się że nikogo nie ma i spotkaliśmy wujka Przemka i chwilę jechaliśmy z nim, koło Wawelu rozstaliśmy się z nim i jechaliśmy Bulwarami prosto do domu.

Jutro jadę z tatą na rajd w Trzebini, którego dystans wynosi 86 km.
Zbliża się już 12000 km w całym moim życiu, Gdy już będę miał je przejechane, zrobię jakąś wycieczkę specjalną.

Z mamą po Nowej Hucie.

Niedziela, 12 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj było ciepło i słonecznie. Gdy tata był na treningu rowerowym, pojechałem z mamą na rower. Najpierw przejechałem 5 km po osiedlu, mama w tym czasie wyciągała rower z piwnicy a jak wyciągnęła to pojechaliśmy. Jeździliśmy po Nowej Hucie.