Wpisy archiwalne w kategorii

mini ekspresowo

Dystans całkowity:2533.97 km (w terenie 85.10 km; 3.36%)
Czas w ruchu:51:25
Średnia prędkość:18.56 km/h
Maksymalna prędkość:52.60 km/h
Suma podjazdów:2738 m
Liczba aktywności:96
Średnio na aktywność:26.40 km i 1h 19m
Więcej statystyk

Rodzinnie po Krakowie.

Niedziela, 8 marca 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj znowu było bardzo ładnie i ciepło. Około godziny 13:00 z tatą i mamą wyjechaliśmy. Gdy byliśmy przy DECATLONIE, mama kupiła sobie nową kurtkę.Potem jechaliśmy przez Bulwary na Wawel.Następnie wróciliśmy do domu.

Po Krakowie w słoneczną sobotę.

Sobota, 7 marca 2015 · Komentarze(1)
Dzisiaj była ładna pogoda. Około 12:00 wyjechałem z tatą na rower, jechaliśmy ulicą Mogilską , Kopernika i dojechaliśmy do Rynku. Okrążyliśmy Rynek, przy Wawelu zjedliśmy obiad. Przez Bulwary wróciliśmy do domu. Gdy byłem pod domem,brakowało mi 2 i pół kilometra (do 30 km) i przejechałem je po osiedlu.
Tadzio przy Wawelu
Tadzio przy Wawelu © robin

To samo co w niedzielę tylko odwrotnie

Wtorek, 3 lutego 2015 · Komentarze(0)
Dziś skończyłem lekcje o 14:10, odpocząłem do 15:00 i pojechałem z tatą na rower. Trasa była ta sama co przedwczoraj, tylko odwrócona. Tata jechał nowym rowerem, którego zamówił z Niemiec - wczoraj pojechał po niego do Lublina.

trening nad zalewem

Sobota, 10 listopada 2012 · Komentarze(2)
Znów tydzień bez jazdy.Wczoraj byłem z babcią i kuzynką w kinie na ASTERIX OBELIX i to było ciekawe.Potem rodzice poszli do kina na jakiś inny film a ja z babcią zostałem w domu.Dzisiaj pojechałem z babcią nad zalew,babcia szła a ja na rowerze.

Ojców

Niedziela, 21 października 2012 · Komentarze(0)
Najpierw o godzinie 11:00 pojechaliśmy do Szczepana i tam z nim byli:Łukasz,Rysiek,Grzesiek.Jak już byliśmy w Ojcowie totata pojechał z chłopakami na zdjęcia a ja pojechałem z mamą pod Złotą górę i tam zamknięta restauracja i pojechaliśmy na dół do restauracji a potem do domu.